Mbaya-Guaikuru

Cześć.

Długo zastanawiałam się czy coś wstawiać na bloga, czy nie.

Bardzo chciałam...

Jednak jak to ja - w najbardziej oczekiwanym momencie w ogóle nie miałam pomysłów na nową notkę...

Aż przyszedł ten moment kiedy zajrzałam na blog ♥Cristal♥ >>link do jej bloga<<

Ujrzałam tam przepiękną sesję z pióropuszem i w takim stylu... Uznałam że pióropusz również muszę pozyskać i go użyć.

Jaka była moja radość kiedy zobaczyłam, że Cristal załączyła link do jego pobrania.

[kliknij zdjęcie, aby powiększyć]

Na pierwszym miejscu moje ulubione zdjęcie ♥
Jak dla mnie to najlepsze ujęcie, nadające świetnego klimatu.

Wszystko psuje to, że nie mam HQ moda... po prostu nie wygląda to za dobrze, a mój laptop tego nie udźwignie, bo już go przez jakiś czas miałam.

Nawet nie chodzi o to, że gra mi się zacina i że są jakieś przycinki przez to - bo nie ma.

Po prostu simy przez naprawdę długi czas mogą czekać aby wykonać daną interakcję.
W sumie normalne interakcje to jeszcze nic bo trwa to ok. 5 sek.

Najgorsze jest czekanie, aż sim się przebierze, bo może to trwać nawet ponad 3 minuty i zlecą 3 simowe godziny i nie ma już nocy lub dnia (potrzebnego w zależności do danej sesji).

Nie wiem, mam nadzieję, że jeszcze spróbuję z nim i jakoś przeboleję te straty czasu, przynajmniej zdjęcia będą wyglądały lepiej.

Na razie życzę wam kolorowych
Dobranoc ♥

Taki jakby powrót

Witam was pod długiej przerwie.
Na wakacjach bawiłam się świetnie i wszystko poszło po naszej myśli, nad morzem było cudownie, woda strasznie zimna, ale 'nieustraszona' ja, się tym nie zraziłam i pływałam w Bałtyku cały czas kiedy tylko byliśmy na plaży. Oczywiście coś pozwiedzaliśmy, ale od Zamku Książąt Pomorskich oczekiwaliśmy czegoś więcej. Najbardziej podobała mi się sala tortur :D.

Ale przechodząc do bloga... Dawno tu nie byłam, nikt tak samo na niego nie zagląda, a jeżeli ktoś to robi to nie zostawia po sobie kompletnie aktywności i trochę dziwnie jest tak prowadzić bloga samej dla siebie, o czymś z czym chcesz się podzielić z ludźmi.

Tak samo dawno nie grałam w simsy. Dopiero dzisiaj postanowiłam je włączyć i pograłam przez chwilę. Dla mnie to nie jest ta sama interesująca gra co kiedyś. Chyba teraz wolę gry akcji itp.
Zrobię sobie dłuższą przerwę i zobaczę czy jeszcze do nich powrócę.

Dzisiaj jednak włączyłam simsy dokładniej trójkę.
Stworzyłam simkę - Dianę Smith, której potem adoptowałam szczeniaczka - Tolę, i starszego psa - Łobuza.

Diana jest młodą dorosłą, mieszka ze swoimi zwierzakami w Appaloosa Plains. Pracuje w jako nauczycielka w przedszkolu. Gdy stanie się dorosła i założy rodzinę planuję zmienić jej pracę. Sądzę, że mogłaby zostać panią detektyw.

To na tyle w dzisiejszej notce. Mam nadzieję, że się spodoba.
PS. Jeżeli odwiedzacie bloga, to zostawiajcie po sobie jakieś ślady w komentarzach, będę przynajmniej wiedziała, że mam dla kogo pisać.

Do napisania ;3

It feels like... we could do this all night

Cześć. Dziś kolejna sesja.
I szczerze nie mogę dokładnie określić w jakim stylu jest, ponieważ simka ma dość rozczochrane włosy i skórzaną kurtkę, baggy (spodnie w których krok zwisa prawie do kolan) i skórzane buty na obcasie, a wszystkie zdjęcia wykonane były na białym tle.

Nie wiem jak według was, ale jak dla mnie simka wygląda na rockmenkę.
Powiem wam dodatkowo, że do stworzenia simki, która została użyta w sesji, zainspirowała mnie piosenka: Icona Pop - All Night.

Wiem, że gatunek muzyczny, piosenki pt. "All Night" to z pewnością nie jest rock, ale piosenka mówi o tym, że "mają zmienić swoje życie na lepsze" oraz, że "mogli by bawić się (?) całą noc". Simka właśnie wygląda na taką, która lubi się bawić i korzystać z życia.

"Come on baby we can hit the lights 
Make the rooms go right 
We can smash the floor, make the pop go raw 
We're the love mystique, we don't need no sleep 
And it feels like we could do this all night 
We could do this all night Yeah everything is alright" 

Dzisiejsza sesja, jak widać, ma sporo ujęć, ale to tylko dlatego, że nie umiałam wybrać, bo wszystkie mi się spodobały, a i tak z bólem, niektórych nie opublikuję, ponieważ, byłoby tego za dużo.

Simka miała być z początku brunetką, ale w końcu zrobiłam ją rudą, a czemu? Zobaczcie sami:

Caroline Hjelt - jedna z członkiń zespołu Icona Pop.

W czasie tworzenia simki, zdecydowałam, że musi być podobna do jednej z członkiń tegoż zespołu, a że po prostu uwielbiam rudy kolor włosów, to stworzyłam ją właśnie na "obraz" Caroline.

Wow, ale się rozpisałam ;o. Wiem, ostatnio dodaję BARDZO dużo sesji i posty dodaję codziennie, ale ostatnio na dworze jest istne piekło, a mój pokój tak mnie zachęca swoim chłodem, a że nie mam co w nim robić, to właśnie gram w simsy i robię zdjęcia simkom.

To na tyle, mam nadzieję, że wy też jakoś wytrzymujecie w ten upał i dobrze się bawicie, mimo tego, iż po wyjściu na pełne słońce dosłownie można się rozpuścić. ;D

Do napisania ;)

Lovely Retro

Mam dziś dla was sesję w stylu retro ;3

Simka jest urocza i słodka.
Ps. Jakby ktoś pytał bluzka jest z dodatku Po Zmroku

Jest urodzoną kokietką jak widać :D

Kocha plażę, a najbardziej spacery po piasku.

Tak, to była kolejna sesja na plaży w Sunset Valley. Ostatnio spodobał mi się ten klimat i często robię tam simkom zdjęcia. Od razu mówię, że następny post ukaże się jutro, lub pojutrze i również to będzie sesja, tylko oczywiście, w innym stylu.

Notka Informacyjna

Siemka! Chciałam was poinformować, że od przyszłej niedzieli (tj. 16 sierpnia) nie będzie mnie w domu, ponieważ jadę nad morze. Piszę wam o tym, ponieważ wtedy nie będę aktywna na blogu, tzn. nie będę pisać postów i (jeżeli się w ogóle jakieś pojawią :D) nie będę odpowiadać na komentarze.
Nawet jeżeli będzie tam dostępny internet to nie wiem, czy chcę zajmować sobie mój wolny czas siedząc przed laptopem, tym bardziej, że nigdy nie byłam nad morzem. Do tego czasu notki powinny się normalnie pojawiać, czyli w tygodniu będą ze 2-3 posty.

To na tyle
Do napisania ;3

Formidable

Formidable - czyli groźny. Sesja jest tworem w stronę tolerancji dla innych ludzi, w tym czarnoskórych, wegetarian (bo wiem, że i tacy się zdarzają co wegetarian nie tolerują), tych o innych zainteresowaniach, grubszych, chudych itd. itd.

Jak widać, simka wcale nie wygląda na groźną, wbrew temu co mówi tytuł sesji.

Bardzo długo zajęło mi jej tworzenie, ale sądzę, że opłaciło się to.

Bardzo często nie rozumiałam, dlaczego ludzie w Polsce (i zresztą nie tylko w Polsce) tak nienawidzą ludzi o innej typie urody, innej karnacji. Przecież to też ludzie... pracują, wychowują dzieci, uczą się... Tak jak my! Czasem są różnice w wyznawanej religii, zwyczajach, ale to nie znaczy, że mamy ich nie akceptować, bo wyznają inną religię, albo zamiast jajecznicy jedzą na śniadanie bułki (z ostatnim przedobrzyłam :D).

Każdy człowiek ma prawo do życia... ten co je mięso, czy go nie je, ten co ma jasną karnację, czy ciemną, ten co jest gruby, czy przeraźliwie chudy.

Mam nadzieję, że przemyślicie, to co napisałam i wpłynie to na was w pewien sposób.

PS. NIKT NIE RODZI SIĘ RASISTĄ!

Do napisania ;)

Nowe akcesoria w drodze.

Po ostatnim pakiecie rozgrywki, twórcy The Sims 4 nie chcieli długo czekać i postanowili wydać kolejne akcesoria o nazwie "Cool Kitchen". Wyjdą prawdopodobnie ok. 11 sierpnia. Tytuł akcesoriów mówi wprost, że to rozszerzenie będzie zawierało przede wszystkim kuchenne gadżety, takie jak np. maszyna do lodów, która pojawiła się w poprzedniej serii gry, w dodatku Cztery Pory Roku. Pojawią się również nowe blaty, szafki, stoły oraz wiele innych.

Przypomnijmy, że EA, na początku lipca wydało aktualizację w której pojawiły się półścianki, które idealnie nadadzą się do wyremontowanej kuchni naszych simów. Zapowiedziano również, uaktualnienie dzięki któremu, zostanie dodana do naszej gry zmywarka, na której brak narzekała duża część simowej społeczności (Nie mam zdania czy jest mi ona potrzebna do szczęścia, ponieważ brudne naczynia moich simów przeciągam do zlewu ręcznie ;P).

I jak? Co sądzicie? Ja chyba zdecyduję się na zakup, bo simowa kuchnia to mój drugi dom i fajnie by było ją trochę "podkręcić" ;).

Informacja

Cześć miśki. Dziś taki krótki post informacyjny. Otóż od teraz będę się podpisywać inaczej i z tym zmienia się również nazwa bloga oraz adres. Zamiast Paradox Sims pod postami, będziecie widzieć napis Lavender, blog zmienia również nazwę na Lavender, a jego nowy adres to: lavendersims.blogspot.com .

Pewnie zauważyliście już dużą zmianę wyglądu na stronce. Jestem dumna, bo (prawie) sama wszystko wykonałam i zajęło mi to mnóstwo czasu. Pomogła mi trochę siostra. Sama z tym siedziałam do 1 w nocy, ale i tak jeszcze nie wszystko skończone, więc proszę o wyrozumiałość gdy coś nie będzie działać.
Do napisania

Lavender

Loneliness

Hej. Dzisiejszą sesję nazwałam "Loneliness", czyli samotność.

Jest tak, ponieważ simka przedstawiona na zdjęciach wydaje się być troszkę przygnębiona. W dodatku jest sama w BIAŁYM pokoju. I jak dla mnie to oddaje taki klimat samotności. 

(W szczególności to przez ten biały pokój :D)

Wydaję się troszkę zakłopotana, bo nie ma na kogo się otworzyć, z nikim nie może porozmawiać o swoich problemach.

Ostatnie zdjęcie podoba mi się najbardziej, jest po prostu cudne *_*.

Piszcie czy podoba się wam sesja, czy może były już lepsze na tym blogu.

Pozdrawiam

Lavender

Perypetie moich simowych rodzinek - Aria Curtis i Logan Sanders

Cześć i czołem!
Dzisiaj postanowiłam wam przedstawić moją rodzinkę, która składa się z dwojga simów: Arii Curtis i Logana Sandersa.

Logan przeszedł drobną przemianę, bo z początku był trochę pulchniejszy. 

Para wybrała się na siłownię, aby trochę poćwiczyć. Aria wybrała ćwiczenie na worku treningowym...

...a Logan ćwiczył na bieżni. Dziewczynie ćwiczenia się znudziły i postanowiła trochę z nim pogadać.

Następnego dnia rankiem Aria zrobiła śniadanie dla wszystkich. Źle przygotowana jajecznica, oraz dziwne pytania niezdarnego Logana popsuły parze humory na resztę dnia.

Bardzo podoba mi się crop top, który ma na sobie Aria. Jest ze stronki The Sims Resource. Link do pobrania -> [klik]. Ma on dwa warianty kolorystyczne: biały i czarny.

Po gruntownym przemeblowaniu domu, Sanders postanowił się oświadczyć Arii. Dziewczyna przyjęła oświadczyny jednak powiedziała, że nie chce się spieszyć ze ślubem.

Uszczęśliwiona, przyszła pani Sanders, uznała, że czas zająć się czymś pożytecznym i zaczęła malować piękne obrazy, które później sprzedawała kolekcjonerom lub do galerii sztuki. Natomiast Logan zmienił pracę i został muzykiem.

Na razie to na tyle perypetii tej rodzinki. Kiedyś ukażą się jeszcze o nich notki, ale raczej posty w tym stylu będę pisać rzadko (chyba, że się wam to spodoba). Jeżeli chcecie więcej takich postów to komentujcie, zawsze mi lepiej dopasować się do was z notką. Piszcie co zachęciłoby was do czytania, albo czy chcielibyście jakieś porady.
Pozdrawiam

Lavender

Oaza Zdrój - Zapomniana Grota

Witajcie po dość długiej przerwie. Teraz w wakacje mam mnóstwo wolnego czasu, ale niestety nie objawiło się to w pisanych notkach (szczerze nie wiem czemu). Tak więc mam dzisiaj dla was poradnik "Jak dostać się do Zapomnianej Groty w Oazie Zdrój".

Na początek - informacja

Aby się tam dostać trzeba mieć 10 poziom umiejętności majsterkowania!*

*możecie do tego użyć kodu "testingcheats on", a później wpisać kod "stats.set_skill_level Major_Handiness 10" 

Gdy znajdziemy się w Oazie Zdrój

Wejście do Zapomnianej Groty znajduje się za parkiem "Pustynny Kwiat". Musimy pokierować kamerką w tamtą stronę i znaleźć między skałami wejście zabite deskami.

Klikamy w tamto miejsce i wybieramy jedyną dostępną opcję "Wybij wejście". Następnie pokaże się kolejno parę komunikatów. 

1. "Nieustraszony/a badacz/ka [imię sima] decyduje się zwiedzić jaskinię. Dostępne są dwie ścieżki. Węższa jest pełna stalaktytów i stalagmitów, ale być może [imię sima] zdoła się między nimi przecisnąć."

Wybieramy opcję "Pójdź szeroką ścieżką"

Ciekawostka: Gdy wybierzemy aby iść wąską ścieżką, nasz sim/simka wyjdzie z nastrojem "zawstydzony" i pojawi się komunikat iż sim poszedł wąską ścieżką i próbował się przecisnąć, jednak zrezygnował i zawrócił.

 

2. "Nie warto narażać się bez potrzeby! [imię sima] podąża głównym odgałęzieniem i w słabej poświacie zauważa zakos drogi, która prowadzi stopniowo w górę, a także chybotliwą drabinę opuszczającą się w głąb."

Wybieramy opcję "Użyj drabiny"

 

 

3. "[imię sima] ostrożnie zagłębia się w czarną otchłań, po omacku szukając drogi wśród meandrujących szczelin. Po długiej podróży w dół przestrzeń poniżej zaczyna wypełniać słabe, lazurowe światło. [imię sima] może zejść na ciemną, omszałą krawędź przepaści albo kontynuować schodzenie w błękti."

 Wybieramy opcję "Wejdź na półkę"

 

4. "[imię sima] podąża bez wysiłku naprzód miękką, omszałą ścieżką. W pewnej chwili dostrzega wejście do pięknej groty"

I oto tym sposobem nasz sim jest w upragnionej Zapomnianej Grocie, wystarczy tylko wybrać opcję "Wejdź do groty", a gra przeniesie nas na ekran ładowania i po chwili znajdziemy naszego sima na początku z pozoru w dziwnej i wilgotnej grocie, jednak gdy przejdzie dalej ukażą się piękne i duże kryształy, światło przeciskające się przez szczeliny w grocie i małe jeziorko.

Ciekawostka: Możemy zauważyć, że w grocie spadają krople z sufitu oraz nad jeziorkiem latają nietoperze, co nadaje jej fajny klimat.

Jesteśmy w Zapomnianej Grocie. Sądzę, że jest ona piękna, oczywiście mi najbardziej podoba się miejsce z jeziorkiem i z kryształami.

Napiszcie co sądzicie o tym przepięknym miejscu. Pozdrawiam

~Paradox

PS. Następna notka pojawi się już niedługo ;)